Podobnie jak most – przechodzenie do nowego. Jakie one są – duże, nowe, zabytkowe, zamknięte, szerokie?
Drzwi do naszego domu to punkt styczny pomiędzy nami a światem, wejście do naszej sfery prywatnej, naszego królestwa, miejsca, gdzie ustanawiamy własne zasady.
To, co się z nimi dzieje, może coś nam powiedzieć o naszych stosunkach ze światem, o tym czy jesteśmy otwarci, czy też „zamykamy się w sobie”, lub zazdrośnie strzeżemy tego, co nasze. Czy zamykamy drzwi przed innymi ludźmi? A może nie chcemy kogoś przez nie wypuścić?